Siwy
Menadżer
Dołączył: 21 Kwi 2006
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ustka
|
Wysłany: Wto 16:19, 16 Maj 2006 Temat postu: Film krecony przez 42 lata... |
|
|
"49 Up", bo o nim mowa, to dokumentalny projekt znanego twórcy fabuł, Michaela Apteda. W tytule nie ma żadnego przekłamania. Od 42 lat Apted spotyka się z bohaterami, których poznał, kiedy byli dziećmi. 7-latki z brytyjskiej klasy średniej opowiedziały mu wtedy o sobie, o świecie widzianym przez pryzmat ich wieku. Wyszła z tego zabawna i sympatyczna etiuda, z rezolutnymi dzieciakami w rolach głównych.
Apted poszedł jednak znacznie dalej, tworząc swego rodzaju kwintesencję dokumentu - stawiał kamerę po upływie każdych 7 lat, spotykał się z tymi 7, a potem 14, 21 itd. -latkami, a oni opowiadali mu o sobie, swoim życiu, o tym w co wierzą, czego nie chcą akceptować, jacy chcą być w przyszłości. Pozbawił film jakiegokolwiek komentarza, postawił na purystyczną formułę kina - prawdy, dokumentu, w którym naprawdę przemawia do nas bohater. I, choć film nie jest krótki, nie nudzi - zaczynamy wchodzić w życie bohaterów tak, jakbyśmy oglądali wciągającą fabułę. Żadna fikcja nie jest wszak bardziej fascynująca, niż życie!
"Z biegiem lat", cykl, w którym zostanie zaprezentowany na krakowskim Festiwalu film Michaela Apteda, został pomyślany jako dyptyk - dopełnia go film Sergeia Miroszniczenki, zainspirowany pomysłem Apteda, zrealizowany pod jego opiekuńczymi skrzydłami, w którym twórca opowiada nam o ludziach ze swojej ojczyzny. "Born in the USSR: 21 Up" jest bowiem analogicznie pomyślaną opowieścią pokazującą jednak zupełnie inne życie, innych bohaterów, kompletnie inny świat – Rosję.
Kim chcieliście być mając 7 lat? A 14? 21? W co wierzyliście? Jakie mieliście ideały?
Warto popatrzeć i pomyśleć! Wszystko to, co dokoła nas, zmienia się. My także. I o tym dorastaniu, nieustannym stawaniu się człowiekiem, są właśnie filmy Apteda i Miroszniczenki.
49 UP / WIEK: 49 LAT , reż. MICHAEL APTED
Kino Kijów, 30 maja 2005, godz.: 22:00
Słynny projekt Michaela Apteda, zakładający rejestrację kolejnych fragmentów życia grupy urodzonych w 1956 roku temu dzieci. Co 7 lat reżyser odwiedza bohaterów z kamerą, przed którą opowiadają o swoim tu i teraz. Z tej mozaiki wyłania się wciągająca i refleksyjna kronika ludzkiego istnienia, dorastania, dojrzewania, kolejnych fascynacji, idoli, etapów życia; tego, jak z mianownika wspólnych, małych, naiwnych marzeń, powstają zupełnie różni ludzie. Pracując z wąską grupą kilkunastu osób, darząc ich zaufaniem i pozyskując zaufanie w stosunku do samego siebie Aptedowi udało się stworzyć niezwykły i nawet jak na dokument porażająco prawdziwy zapis bycia człowiekiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Hhehhee Rzeznik:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|